Szanowni użytkownicy forum,
Mam problem z karmieniem mojej modliszki od kilku dni mianowicie, przy próbie nakarmienia jej z pincety bądź wyciągnięcia jej z terrarium i rzucenia jej pokarmu "pod nos" ona atakuje natomiast nie chwyta tego pokarmu, podejmuje kilka prób w ciągu 30min, po czym rezygnuje. Aktualnie staram się nakarmić ją mącznikami (wiem, że ten pokarm jest odradzany ale w moim mieście jest tylko jeden sklep terrarystyczny i to jest najmniejszy dostępny w nim pokarm) Zamówiłem ponad tydzień temu zielone karaczany bananowe jednak moja przesyłka zaginęła i jestem zmuszony karmić je tym co mam. Modliszka jest jakieś 3 dni po wylince, a nie je już 5 dzień. Dodam, że raz już jadła mączniki i nie było problemu. Posiadam jeszcze jedną modliszkę tego samego gatunku tylko mniejszą o jedną wylinkę (L4), która chętnie chwyta ten pokarm z pincety. Czy ktoś ma jakiś pomysł co może jej dolegać?