Rebelian

Chyba nikt tu już nie zagląda...ale...
Updated 05.11.2021
Wet potwierdził kokcydia i nicienie, podany lek procox. Po pierwsze dawce z 05.11 gad jest w jeszcze gorszym stanie fizycznym, na siłę wkładam ją pod lampę mam nadzieję że tak powinienem.

Apetytu nie stracił, zjadł karaczany argentyńskie sztuk 8, więcej nie chciał. Chyba mogę mu podawać karaki i wstrzymam się z gerberkami skoro je sam.

Co do picia, wdusilem mu ok 5/6ml ciepłej wody.

Od jutra mycie i kąpiel żeby pozbyć się oocest+ wymiana podłoża na papier... Trochę szkoda glinki z piaskiem ale cóż...myślę o zebraniu tej gliny wsadzeniu do pojemnika metalowego i wrzuceniu do ogniska na parę godzin... Czy taką kurację pomoże czy lepiej się pożegnać z podłożem ?

Ma ktoś jakieś rady co do walki z kokcydiami? Mam myjkę parowa więc skałkę spsikam para dokładnie i co dzień taki zabieg zrobię ... Update dla potomnych.