Witam,
mam duży problem z moją samicą subimago (sphordomantis aurea).
Źle przeszła wylinkę i uszkodzone ma oczy i aparat gębowy... przez to porusza się nienaturalnie i nie ma zupełnie orientacji ("nie trafia" kończynami do głowy chcąc ją oczyścić i wykrzywia lewą kończynę niezależnie od prawej - zgodnie z tym jak ma uszkodzone oczy.
Wodę przyjmuje więc dokarmiać by się ją dało mimo uszkodzenia aparatu gębowego...
Zdaje sobie sprawę, że jej stan zdecydowanie nie rokuje dobrze, ale chętne wysłucham wszelkich rad dających jej szanse.
W załączniku zdjęcia, mam również filmik, na priv mogę przesłać jak ktoś będzie mógł coś poradzić
Z góry dzięki za pomoc!
P.S. o polowaniu nie ma mowy
czy da się ją do następnej wylinki dopielęgnować ją i może wygoi się z następną wylinką?