Klaudixunia223

@Scientist dziekuje za rady co do wyjmowania, nie zwija sie wtedy w kłębek tylko pulsuje i brałam go tak samo jak napisałeś,moja zbozowka ze bardzo miła i nie atakuje nie syczy i bacznie obserwuje.

Co do terrarium nie mam pojecia co mogłoby być tym aspektem :/ mam na parapecie 2 rośliny ale wątpię że to przeszkadza bo raz zdjęłam to nadal robiła. Prawdopodobnie ona widzi ze tujest duża przestrzeń choc dziwnym trafem gdy zakrylam to nadal to samo robiła więc nie wiem. Wentylacja jest przy "dzwiach" od terrarium a druga na gorze terrarium. Oświetlenie to zazwyczaj moje światło aktualnie choć moja zbozowka bardzo nie lubi swiatla i gdy tylko widzi to idzie do kryjówki siedzieć. W zime oświetleniem jest moja lampa grzewcza bo odrazu grzeje i oświetla. W lato czyli teraz nie oświetlam ta lampą bo boje sie że zbozowka mogłaby sie przegrać. Z tylu terrarium jest sciana i nie ma nic wiecej procz biurka z monitorem. Moze to błąd ale mata nie jest włączona bo tu podam parę powód

1 obawiam sie że przez mate może dojść do pożaru. Tez nie wiem jak ja przykleic i cały czas leżała.
2 jest lato i tak jak pisałam powyzej to nie moge mam w pokoju 26-28, stopni a w terrarium jesy też tyle

Z gory dziekuje za pomocne rady to bardzo wazne dla mnie

@Scientist chciałabym wyciągać mojego węża i staram się jednak tak jak piszesz to mój sie akurat boi trochę ruchu jednak co dziwne gdy próbuję go wziąć nie ucieka jest miły, lub tak jak pisałam była wiercona ściana dan nim to odrazu przybiegł na roślinkę patrzeć na ludzi ,jednak jego dziwactwem jest to "rynie" głową i tego sie boję czemu w jednym miejscu? Próbowałam zakrywać ubraniami poduszkami a on nadal to robił. Akueat ma drzemkę i nie było mnie dziś to wyrył ponownie ten tunel jak codziennie. W zasadzie jest ona bardziej oswojona bo lubi przychodzić do mnie gdy pykam w gierki jednakże tak jak pisałam chciałabym ją brać jednak na rękach super nie lubi być ,nie chce na siłę. Próbowałam też z moim chłopakiem bo pomyślałam że może on ją weźmie ale nic z tego :/ wąż bardzo zestresowany i tak jakby zaczyna pulsowac mu całe ciało , Wiec nie biorę go choć próbuje kombinować. Co do pudła to sprzedający karmił w litrowych pudłach czego nie chce robic bo wiadomo o co chodziło (by szybko przybierały na masie) raczej wążowi musialam podstawiac takiego zimnego i twardego to też była wskazówka od sprzedającego bo mówił ze on daje twarde ,niz takie mięciutkie. Tez w pudełku nie trzymam bo nie chce mu zmieniac miejsca na nowe po prostu pudełko zajęły patyczaki ;D

@Scientist o dziękuję za odpowiedź , chętnie poczytam o tym zależy mi też by karmowka byla bezpieczna i dobra. Też bardzo przykładam do tego by była karmowka bogata w wapn etc.
@Scientist mam pytanie ,moj waz wczoraj zjadl i chyba nadal jest glodny czy moge mu dzis podac znowu czy to niebezpieczne

@Jakub14 nie daje mu szczurów bo je myszy i nie jest chętny ,a na dorosłe myszy jest jeszcze za mały. Dla niego lekim problemem bylo zjedzenie małego oseska a co dopiero dorosła mysz...

@AzbestowyDzban dziękuję