D_wawa

tylko teraz jest jeszcze sprawa humanitarnego zabicia tej myszy czy szczura. chyba walenie nią o podłogę do tego nie należy....

proponuję albo nauczyć się to robić dobrze, albo kupować martwy pokarm.

pozdrawiam

najlepiej w duzym transporterze, odpowiednim dla ilości gryzoni. teraz pogoda jest już lepsza, nie trzeba niczym zabezpieczać, warto jednak włożyć transporter do jakiejś torby, ja dostawałam szczury w małych torbach podróżnych, żeby oszczęzić ludziom ździwienia

Wysyłania pocztą nie polecam, za to przesyłka kurierska czy przesłanie gryzoni za pomocą PKP (ok 20-25 zł) jest jak najbardziej humanitarne i nie powinno zaszkodzić myszom.

Serdecznie pozdrawiam

ja polecam granulat dla kotów, ptaków i gryzoni cat's dream, cat's best, super cats.... itp. Nie jest on może super tani, ale starczy na długo przy takiej małej hodowli.

Wióry i siano w połączeniu ze szczurzym moczem.... a zresztą spróbuj, sam się przekonasz. Ściółkę trzeba by było zmieniać codzienie. Ja przy mojej, dosyć sporej ilości gryzoni stosuję granulat i sprzątam raz w tygodniu.

A co do hodowli w piwnicy - zły pomysł. Szczury potrzebują światła, więc jeśli nie chcesz dostawać gigantycznych rachunków za prąd - przenieś je do domu. Ani to kłopotliwe, ani bardzo przeszkadza a pozwala na wnikliwą obserwację.

Szczury to bardzo mądre i ciekawe zwierzęta. Sama hoduję je głównie dla przyjemności.

Pozdrawiam

Przerwanie rdzenia kręgowego. Nie jest to wcale trudne, wystarczy trochę wprawy. Szybko, bezboleśnie....

niektórzy topią, zamrażają, duszą dwutlenkiem węgla..... nie polecam, szczególnie tych dwóch pierwszych

linijką, długopisem, ołówkiem.... zdecydowanym ruchem nacisnąć za głową myszy...

Pituophis pisał kiedyś o ściskaniu szyi palcami.... niepreferuję

było już o tym dużo kiedyś powiedziane również na innym dużym forum o terrarystyce, któe teraz niestety nie działa ;/
Tam odbyła się cała, długa i dość agresywna dyskusja

pozdrawiam