Normalna sprawa, otwierasz, zraszasz, zamykasz. Nie szturchaj, nie chuchaj, nie ruszaj i będzie w porządku. W terrarystyce podstawą jest nauczyć się cierpliwości. Tak jak kolega wyżej napisał, dobrym pomysłem jest kupić bardziej aktywne pająki. Tak czy siak po roku już karmienie, doglądanie, będzie po prostu rutyną już nie będziesz taki zajarany i wpatrzony w jeden pojemnik pół dnia.
Dzięki Tobie i wam za porady chłopaki