Witam jestem nowy w świecie terrarystyki, we wtorek otrzymam mojego pierwszego podopiecznego brachypelme smithi i dużo czytałem o włoskach parzących i tutaj najważniejsze o ukąszeniach do których ten post głównie się kieruje. Dużo czytałem o tym jak należy postępować jak jest się uczulonym (sam chyba nie jestem badań nigdy nie robiłem bo nie było potrzeby oraz z tego co mi wiadomo nigdy nie zostałem użądlony) i moje pytanie jak to wygląda z osobami nie uczulonymi w przypadku ukąszenia przez bardziej jadowitego ptasznika takiego jak poelicotherie czy maculaty. Ciekawi mnie czy z takimi osobami dzieje się coś niedobrego czy tylko występuje ból w miejscu ukąszenia i obrzęk?
P.S Sam nie mam zamiaru nigdy w życiu kupować tak bardzo jadowitych ptaszników.
Z góry wszystkim bardzo dziękuję