Nowy14

Cześć, mam pytanie. Posiadam +-9 miesięczną agamę która nie chce sama jeść. Brak żadnego zainteresowania pokarmem. Pierwsze 2 tygodnie zbytnio się nie martwiłem, ponieważ myślałem że może przyzwyczaja się do nowego otoczenia i nie ma ochoty jeść. Oczywiście przez te 2 tygodnie próbowałem podawać jej pokarm którym nie była kompletnie zainteresowana. Po 2 tygodniach miałem już obawy. Była wychudzona więc postanowiłem że będe karmił ją przymusowo i umówiłem się z nią (ponieważ to samica) do weterynarza. Pani zaleciła nam badania kału i też takie zrobiłem. Mieliśmy wyniki i nie wykryto żadnych pasożytów. Codziennie podaje jej przymusowo karaczany i od czasu do czasu sprawdzam czy jest jakieś zainteresowanie pokarmem. Dodam tylko, że agama jest bardzo aktywna. Chętnie chodzi po terrarium, jest ciekawa. Czy ktoś miał podobną sytuację? Co moge zrobić?