Obecnie przez miesiąc zajmowałam się młodą zbożówką od chłopaka... wążyk już w niedziele jedzie do właściciela... Wczoraj namówiłam tatę, żeby wziął Piszczocha na chwilę na ręce.... Po paru minutach tata zaczął mnie przekonywać, że chcę sobie kupić węża... Po powrocie z wakaji zacznę piszczeć rodzinom, że chcę takiego węża na 18.... Widziałam wczoraj minę taty, więc chyba się zgodzą...[/b]
Przez ostatni miesiąc zajmowałam się młodą zbożówką (ok. 35 cm.)... Niestety przez cały ten czas wąż niezjadł nic... Próbowałam już wielu sposobów żeby go nakarmić.... Jak długo taki wężyk może niejeść.... bo powoli zaczynam się zastanawiać na przymusowym karmieniem....
Mam dwie samiczki patyczaków indyjskich - Julkę i Zuzę... obie są już dorosłe (od niedawna) i zauważyłam dzisiaj, że mają one małą ciemną plamkę na spodzi odwłoka... czy to jest coś normalnego? Pytam, bo są to moje pierwsze patyczaki i bardzo zależy mi, żeby były w jak najlepszej formie... Poza tą plamką obie dziewczynki mają piękny zielony kolor i czerwone odnóża przednie...
Hej... mało znam się na wężach, jednak na wakacje będę musiała jechać z jednym maluszkiem (młoda zbożówka) ok. 8 godzin pociągiem... Jakbyście doradzil mi, w jaki sposób najlepiej przewieźdź węża, bo wydaje mi się, że w pociągu będę za długo żeby pomysł z workiem się sprawdził...
Za jakiś czas kupuję sobie pierwszego węża... Będzie to młodziutka zbożówka wielkości ok 25-30 cm... jednak nie wiem, w czym ję trzymać na początek... niechciałabym odrazu kupować małego terrarium, które póżniej będzie stało nieużywane (jak wąż podrośnie). Czy na początek nadawałby się faunbox? Oczywiście po odpowiednim przygotowaniu, tzn. zrobieniu dobrej wentylacji na dole. Czy młodziutka zbożówka nie ucieknie mi przez szparki w pokrywie?