Zbieracz13

Podłoże jest wymienne, choć działa tak jak beton więc wymiana nie należy do najprostszych a także właśnie szkoda mi się "pozbywać" wszelkich rzeźbień które w nim wykonałem

W momencie w którym zauważyłem ta ranę przemyłem ją lekko wodą butelkowaną. Mógłbym ją dodatkową przemyć wodą utlenioną czy mogłoby mu to jakoś zaszkodzić?

To jest piasek z gliną który jest na tyle mocno "sklejony" że gekon nie jest w stanie odrywać kawalkow pisaku od reszty. Oczywiście jakieś mikrodrobiny zawsze na podłożu się znajdą ale są takiej ilości i wielkości że są nikłe szansę żeby mogły mu zaszkodzić. Regularnie też czyszczę to podłoże pędzelkiem z delikatnym włosiem żeby zamieść drobinki które się oderwały, sam gekon nie sprawdza podłoża w taki sposób że je liże więc też nie mam stresu że mógłby ten piasek zjadać (dodatkowo mogę dodać że w jego kupie nigdy nie zaobserwowałem drobin pisaku)

Dobrze, dziękuję bardzo za pomoc

Tak o to wygląda mój gekon, przepraszam za jakość zdjęć lecz nie chciałem go zbytnio stresować światłem  IMG_20211014_184543.jpg   41,95K   0 pobrań  IMG_20211014_184601.jpg   26,34K   0 pobrań
Chciałbym jeszcze dodać że ostatnio zacząłem go karmić raz na 3 dni, niestety wyłącznie mącznikami (nie chciał za bardz jeść świerszczy) otoczonymi w mieszance witaminowo-wapniowej, zjada ze smakiem i wypróżnia się zwykle po jednym dniu od posiłku lecz chyba tylko raz sam wyszedł by coś zjeść, zwykle staram się go wyciagnać z domku za pomocą mącznika albo powoli go budzę i odsłaniam domek by troszkę sobie pochodził, podczas takiego puszenia nie wykazywał żadnych oznak stresu czy strachu
*budzenia