Dzień dobry wszystkim
Od pewnego czasu zostawiam w "miseczce" ( nakrętka od słoika bo nie znalazłem małego rozmiaru w sklepie) suszone larwy mącznika (posypane wapniem) mojej 5 miesięcznej agamie brodatej.
Nie traktuje tego jedzenia jako główny pokarm lecz jako taki "zapełniacz". Dodam jeszcze, że ta agama chętnie zje nawet nieruchome jedzenie (warzywa, suszone robale itp)
Agama głównie je świerszcze.
Jedni mówią, że młode agamy powinny jeść do syta, mieć pełne miseczki zawsze, tak aby mogły zawsze sobie zjeść itd.
Z kolei inni mówią, że agamy powinny być karmione 2x do 1x dziennie
Zastanawiam się co wy sądzicie na ten temat i czy w ogóle warto.
P.S. jeżeli chodzi o wpływ na zachowanie agamy w ostatnim tygodniu - to nic się nie zmienia
Agama ciągle ma apetyt, wydala się regularnie codziennie po raz. (Jak ktoś ma ciekawe pomysły na imię dla agamy - prawdopodobnie samiec - to chętnie poczytam)