Mój Szarik też miał ten problem. Rzeczywiście, to może być niedobór witaminy A, więc podawaj troszkę marchewki do jedzonka. Ale jak się sprawa nie poprawi, to gnaj do weta. Szarik miał problemy z oczami głównie w trakcie jedzenia, doszło nawet do tego, że na sam widok smakołyku puchły mu oczka. A potem całkiem przestał jeść. Więc poszliśmy do weta i wyszła masa złych rzeczy u mojego żółwika, ale teraz jest w porządku, bo dostaliśmy antybiotyki i witaminki. Trochę bolało, ale już po krzyku. Jeżeli twojemu pupilkowi się nie poprawi, to radzę skorzystać z porady weta, bo może to być coś gorszego niż zwykły niedobór witamin. Zwłaszcza, jak z noska mu cieknie. Teraz to człowiek mądry, ale za błędy się płaci i już nigdy nie doprowadzę Szarika do takiego stanu.
Pozdrawiam Pana Doktora, jak czyta i obiecuję poprawę