Mamy agame od 1 wrzesnia. Jest jeszcze mala, ok 3 miesiecy.
Ostatnio miala wylinke. Wszysko ladnie zeszlo. Dwa dni temu zauważylam ciemniejsza plame na karku - to na pewno nie jest wylinka.
Mielismy maly incydent w terrarium w zeszlym tygodniu - przy wkladaniu miski z woda troche musialo sie wylac, ale zauwazylam to dopiero, jak na podlozu pojawil sie bialy meszek - nie wiem czy to byla plesn. Czy to moze byc od tego? Czy ta plesn mogla jej zaszkodzic?
Jestesmy na kwarantannie obecnie i nie moge isc do weterynarza...stad pytanie tutaj.