


Rane posypałem cukrem pudrem, jednak robiła sie z limfy bryłka i odpadała. Po kilkukrotnym posypaniu cukrem ustało chyba na dobre.
W związku z tą sprawą mam pytanie. Kiedy pająka będę mógł ruszyc i przenieść z powrotem do terrarium, żeby rana nie otworzyła się na nowo?