Jak w temacie, modliszka od prawie 2 tygodni nic nie zjadła, do dzisiaj. Kupiłem jej mączniki młynarki, zjadła z rozkoszą po prawie 2 tygodniach głodówki. Do rzeczy 2 tygodnie temu, podczas karmienia zauważyłem, że modliszka desperacko ucieka od karaczanów, podczas ucieczki jeden karaczan wszedł na nią i chodził po niej przez kilka sekund. Spróbowałem zmusić ją do zjedzenia karaczanów, więc zamknąłem ją w plastikowym pudełku do przechowywania sałatek z wycięta wentylacją razem z czteroma karaczanami. W trakcie "izolacji" 2 karaczany zniknęły, ale nie zauważyłem czy modliszka je zjadła czy doszło do kanibalizmu. W każdym odwłok modliszki nie pogrubiał, więc obawiam się, że to nie ona je zjadła. Wczoraj ją wpuściłem do swojego terrarium. Mam trzy pytania:
1.Czy mogę jej jakoś pomóc, aby znowu zajadała karaczanki?
2.Czy mogę ją karmić mącznikami młynarkami na dłuższą metę, w razie gdyby nadal bała się karaczanów?
3.Czy to Sphodromantis Gastrica ? (Tak, kupiłem od exo-factory, i tak oszukali mnie, zamiast jednej przysłali dwie, może lepiej dla mnie)
132041673_721625285422395_4362813745695882527_n.jpg 26,47K
0 pobrań
132446457_515576205989632_4192641880136684381_n.jpg 27,34K
0 pobrań