Dziś przyszedł do mnie paczka z ptasznikiem (Brachypelma hamorii L2), który się nie rusza, ale odnóża nie są podkulone, wręcz przeciwnie, wygląda jakby zamarł podczas poruszania się. Nie reaguje na trącanie pęsetą i przenoszenie. Dałam ptasznika na wilgotne chusteczki, ale nie wiem co dalej robić.
Do pakowania przesyłki nie mam zarzutu, raczej niemożliwe byłoby uderzenie w odwłok.