Gadziszonek

Hej,

Posiadam dwa kraby pustelniki. Zgodnie z tym co wyczytałam, trzymam je w akwarium, z podłożem mieszanym - głównie piasek, troche torfu, trochę wiórków kokosowych. Kraby mają dużą miskę z wodą w której mogą się spokojnie zanurzyć oraz taka warstwę piasku żeby móc się zakopać. W akwarium leżą również różnej wielkości muszelki na wypadek wylinki, ale żadna jeszcze nie miała miejsca a mam je już ponad pół roku... Ostatnio jeden z krabow bardzo osowiał, nie jestem pewna czy coś je. Od 3 dni nie zmienił miejsca spoczynku, przy próbie poruszania nim nie ma żadnej reakcji... Nie jestem pewna czy żyje. Jeżeli tak się stało chciałabym uchronić drugiego przed takim losem... Zastanawiam się co zrobiłam źle. Kraby mają w akwa temperature pokojową i dwa razy dziennie robię zraszanie żeby miały odpowiednia wilgotność. Codziennie dostają kawałek owocu, za każdym razem inny. Z niepokojących rzeczy które zaobserwowałam, to fakt że ostatnio troche jakby wystają ze skorupek mimo schowania się (?), tak jakby skorupki już były za małe. Tak jak wspomniałam leży im ich dużo na zmianę...

Druga sprawa to zauważyłam malutkie czarne robaczki pomykające czasem po kamieniach, czy to pasożyt? Co to jest i jak to wytępić? Zmieniam podłoże co 2 miesiące, tak mnie poinstruował sprzedawca...

Bardzo proszę o rady.

Pozdrawiam