Jak przyszła do mnie modliszka to zamiast siatki w pudełeczku była firanka i w fajnie to działa. Zastanawiam się, czy zamiast siatki była na stałe firanka lub np. bandaż? Bardziej chodzi o to, czy modliszka tego nie przegryzie.
1. Czy ekipa sprzątająca potrzebuje torfu do tego, aby po prostu żyć w pojemniczku, nawet w tzw. moczboxie?
2. Ekipa sprzątająca może paść ofiarą zwierząt, które są w tym moxboxie? Modliszki, pająki, itp?
Jeśli tak, to rozumiem, że kluczem do sukcesu jest wybór odpowiedniej wielkości takiej ekipy, aby bezkręgowiec nie był nią zainteresowany i nie widział w niej pokarmu?
Rano wrzuciłem 7 muszek D. hydei, to po paru godzinach nie było żadnej - a tylko jedna modliszka była w pojemniku, więc inną nakarmiłem Thermobia, i oto taki efekt po 30 sekundach od wrzucenia. Każdy maluch L2, od wczoraj są u mnie