Witam wszystkich !
Założyłem konto ponieważ mam problemy moją piewszą modliszką.Oraz kilka pytań ponieważ pierwszy raz mam styczność z terrarystyka.
Mianowicie.
Dostałem od kumpla modliszkę,zakupiłem boxa. Wszystko fajnie.
Jedna z nóg modliszki musiała się uszkodzić podczas transportu allegro.:/ A dokładniej "stopa" xD bo modliszka na tą nogę nie chwyta i widać było że ją boli(cały czas sobie ją lizała).
Zjadła jednego karaczana i po dosłownie 3 dniach wyliniała.
Wylinkę przeszła na takich gałązkach sztucznych bo wtedy jeszcze niezdążyłem jej zrobić siatki.(nie spodziewałem sie ze tak szybko)
Niestety teraz z nią jest jeszcze gorzej ponieważ ta noga co była uszkodzona wcześniej teraz jest skręcona dodatkowo
I druga tylna niby wpożądku ale nie "chwytna".
Teraz jak wisi na dwóch przednich to dynda jak chorongiewa :/ Pełza pomagając sobie przednimi.
Nie chce-nie umie teraz polować.
Po 5 dniach patrzenia się na świerszcza nic nie zrobiła .
Wiec dałem jej pierw miodu na patyczku.Git! I dopiero świerszcza zaczęła wpierdzielać jak go na pół przeciołem i podstawiłem.
Teraz kilka pytań
1.Mam ją teraz tak karmić tak na "siedząco" ?
2.Czy jeśli uda mi się ją przetrzymać do kolejnej wylinki to myślicie że nóżki jej się wykurują ?
3.Pewnie powinienem zainwestować w większe ,szklane tyrarium ...
4.Powiedzcie mi jaki to gatunek i w jakim stadium jest.??
Gość z aukcji nic nie opisał .Wydaje mi się ze to Sphodromantis gastrica L3 L4 .Teraz jej sie pojawiły skrzydelka i zmieniła kolor.
Po wylince .
Wszelkie porady mile widziane
Pozdrawiam