Może to być jakas choroba , słaba kondycja lub po prostu za mała wilgotnośc.
Lepiej nie kupować w sklepie u hodowcy pewniej i taniej !
No tak, tylko że w Rzeszowie czy w ogóle na podkarpaciu nie słyszałem o żadnym hodowcy. A jeśli mam przejechać pół Polski za wężem to więcej wydam na paliwo niż na sam zakup. Nie wiem jaka jest cena tego gada u hodowcy, w sklepie będzie mnie kosztował ok. 350 złotych. To dużo czy nie?