Lit900

#edit
Myślę, że temat do zamknięcia. Dowiedziałem się w sumie tego samego, jak bym wpisał na Googlach 'moje dziecko ma katar, problem z oddychaniem i spuchniete oczy co to' i otrzymał odpowiedź że mam za małe mieszkanie/dom, dlatego dziecko zachorowało, bo 150m2 to zbyt mało i na policję trza dzwonić, trza mieszkanie sprzedać i kupić na już inne.
Nie wiedziałem że jestem świadomym sadystą zwierząt, gdybym mógł to bym pewnie go do garnka wrzucił i założył tam filtr, ale szkoda garnka(ironia). Dumni obrońcy zawsze wszędzie będą. Następnym razem założę temat 'oceńcie moje akwa' i w temacie zapytam o stan żółwia, może wtedy dostanę odpowiedź,a do weterynarza jak wspomniałem i tak miałem iść, a akwa tak czy owak pójdzie do wymiany, nie pytałem o akwarium, a o żółwia i jego warunki, gdzie wszystko ma zapewnione pomijając jacuzzi, bo zaraz znów się któryś odezwie że jacuzzi nie ma. Więc bardzo błyskotliwa odpowiedź koleżanki wyżej, która zainsynuowała że ktoś się tłumaczy, próbuję wybielic. Nikt się nie tłumaczy bo gunwo to kogo obchodzi i mam ciekawsze zajęcia do roboty, jedynie opisałem problem. Liczyłem że spotkam tu kogoś kto miał podobny problem i otrzymam jakąś wskazówkę. Myliłem się, milo było zagościc na tym forum.
Więc raz jeszcze, ma akwarium jakie ma, pytam się o stan, nie akwa. Owszem, zostanie zmienione choć jeszcze się okaże bo na pewno nie poświęce połowę 'salonu' na akwarium, a miejsca nikt nie wyczaruje na akwa 300l, a 150l myślę że meczarnią nie jest. Mieszkamy we dwóch w kawalerce na czas budowy domu.

Okej. Akwarium pójdzie do wymiany.
Z początku padło pytanie czy nie zjadł kamienia, ale z wydalaniem odchodów nie ma problemu. Rośnie jak wściekły.

Akwarium jest wielkości 150l, a nie 100(moj błąd w przekazanych info, palnalem na szybko bo nie ja zakładałem temat). Na chwilę obecną prawdopodobnie dopiero za rok będzie możliwość zmiany na coś większego z uwagi na czasowy pobyt w wynajmowanym mieszkaniu w bloku. Wiem, najlepsze byłoby docelowe minimum i 500l. Sądząc po innych akwa, myślę że nie ma źle biorąc pod uwagę wielkość i warunki gdzie naprawdę garstka ludzi przeglądając tutejsze działy posiada akwa 100l i większe, o wypełnieniu wodą się nie wypowiadam. Fakt, na zdjęciu wygląda na niewielkie - zdjęcia robiła narzeczona i to ona tutaj z Wami pisze, ja jedynie tutaj założyłem konto bo dowiedziałem się że jest problem a nie ma mnie obecnie w domu.
Reasumując - problem jest wywołany przez małe akwarium i konieczna jest zmiana na większe na juz, tak? Jeżeli tak, to będzie sprawa poważniej obmyslana, bo pupil ponad wszystko
A że za małe jest to w pewnym stopniu zdaje sobie sprawę i temat w domu już był poruszany, jednakże nie myślałem że jest aż tak źle z tą wielkością akwarium i że może być to powodem długich strajków i gorszego samopoczucia Tomasza.. A docelowe zapewniam że ono nie jest. Przekazuję pałeczkę kobiecie. Z góry dziękuję za dalszą pomoc i zaangażowanie, nie wykluczona jest wizyta u weterynarza, ale najpierw wolimy się poradzić kogoś, kto moze już miał podobną sytuacje i proszę jeszcze dokładniej przyjrzeć się szparce tuż pod okiem, czy jest to normalne.

kurcze, a normalnie mi się wyświetlały, spróbuję jeszcze raz [attachment=143741:93660235_237533330827463_9201699537389879296_n.jpg][attachment=143742:93866609_2708686712684442_2391568035296051200_n.jpg][attachment=143743:93439415_223941555536751_1485266748281192448_n.jpg][attachment=143744:93409554_656976094865028_5733945223227113472_n.jpg]

tutaj na zdjęciu jego oko, ma taką jakby szparę pod okiem, ma konar i dwa kamenie