Witam!
Mój ptasznik ok. 4DC szykuje się od tygodnia do wylinki. Zaczął więcej pajęczynować, czasem zamyka siecią wejście do nory, ale potem je otwiera. zaczęła wyczesywać włoski i nie je. Problem mam z wilgotnością, bo niby spryskuje torf codziennie ale on na drugi dzień jest suchy jak wiór. Higrometr i termometr są przyczepione do szyby i pokazują ok.60% , 25'C w dzien i 21'C w nocy. co zrobić zeby ptasznik bez problemu przeszedł wylinke? Jaka wilgotność na czas wylinki będzie odpowiednia i jak ją utrzymać? Z góry dziękuję za pomoc