Od roku mamy żółwia wodno ladowego.Początkowo mieliśmy dwa ale jeden po dwóch miesiącach od zakupu zdechł. Od tamtej pory nasz Pikuś zagrzebuje się cały w piachu i wychodzi co 3-4 tygodnie żeby się najeść i znów się zagrzebuje.Znajomi przestali nam już wierzyć że mamy żółwia , bo co nas odwiedzają to go nie ma.Napiszcie czy to normalne a jeśli nie to co robić
danką
Użytkownik od 07 lis 2005W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny lis 09 2005 15:52


Znajdź zawartość
Kobieta
