wrozansk

Cześć,

Mam mały problem z ogrzaniem terrarium.

Terrarium Rept-Zoo 120x60x45, więc szklana podstawa, szklane ściany i kratk wantylacyjne po bokach i na górze. Podłoże typu aspen.

Pod terrarium umieszczony kabel grzewczy 50W mniej więcej do połowy terrarium, ułożony stopniowo (przy ścianie gęściej niż na środku).

Termostat Ringder THC 220, czujnik przyklejony na ścianę tuż nad podłożem w "strefie ciepła".

Mój problem polega na tym, że nie jestem w stanie wyciągnąć więcej jak 28 stopni. Czy powinienem dogrzać terrarium od góry? Czy może się nie przejmować i zostawić jak jest? Lokatorem terrarium jest mniej więcej 3 letnia zbożówka. Ale co ciekawe, 90% czasu spędza w jaskini w strefie zimnej. 

Pozdrawiam,

Wojtek

Cześć,

Jak postanowiłem tak zrobiłem i w końcu jestem właścicielem zbożówki.

Węża kupiłem od prywatnego właściciela, nie z hodowli. Według poprzedniej właścicielki, wąż ma około 2 lat. 

Niesetety nie udało mi się go jeszcze poprawnie zmierzyć, ale będzie miał około metra długości. 

Węża kupiłem tydzień temu, po przyjeździe do domu przez pół dnia zostawiłem go w jego dotychczasowym, małym terrarium (za małym jak dla mnie), a wieczorem wpuściłem go do jego docelowego lokum. Samo terrarium opisywałem już tutaj: https://www.terrarium.pl/topic/540208-prosba-o-ocene-terrarium/#entry1906069

Razem z wężem dostałem mały zapas osesków mysich (przed chwilą jednego zważyłem, waży około 3g). Poprzednia właścicielka karmiła go raz na tydzień takim oseskiem. Ja planuję to skrócić do raz na 5 dni.

Po tygodniu spędzonym z wężem zrozumiałem, że jednak jeszcze mało wiem i prosiłbym o pomoc w nurtujących mnie kwestiach.

[Zachowanie]

Wąż jest praktycznie cały czas przy mnie, gdyż terrarium umieszczone jest w moim gabinecie. Jednak w ogóle go nie widuję. Siedzi zakopany w jednej z kryjówek i nie wychodzi się pokazać. Być może tydzień czasu to jeszcze jednak za mało i potrzebuje więcej czasu? Przedwczoraj próbowałem się z nim zsocjalizować, jednak nie odniosłem większego sukcesu. Mało tego, gdy zbliżyłem rękę to próbował ją zaatakować Wczoraj mogłem go trochę rozruszać jak podniosłem jego kryjówkę żeby trochę posprzątać, ale trzymałem się z dala od głowy. Jak tylko zobaczył co się dzieje zakopał się w podłożu i tylko kawałek dalej głowę wystawił sprawdzić co się dzieje. O ile nie oczekuję, że będzie non stop buszował po terrarium, tak trochę jestem zmartwiony ponieważ nawet nie mam możliwości prowadzenia jakiejkolwiek obserwacji, sprawdzenia cz nie ma wylinki itp. Wiem, że wąż to nie pies ale chciałbym wiedzieć jak najlepiej się do niego zabrać. Gdzieś rzuciło mi się w oczy, że można nawet dać się pogryźć, byleby tylko gadzina doszła do wniosku, że nie jestem dla niej zagrożeniem. Czy próbować go brać na ręcę, licząc się z możliwością pogryzienia, czy dać mu jeszcze trochę czasu na aklimatyzację?

[Żywienie]

Czy taki 3g osesek to nie jest za mało dla dwuletniego węża? I jak często go karmić? Ostatnio jadł we Wtorek, dzisiaj mamy Niedzielę i myszon się już rozmnaża. Wiem, że można to sprawdzić patrząc na grubość węża i grubość myszy, tylko jak można wywnioskować ciężko mi go w jakikolwiek sposób zmierzyć. 

Drugie pytanie - czy w terrarium warto wydzielić strefę karmienia gdzie nie ma żadnego podłoża, żeby zmnimalizować ryzyko połknięcia nie tego, co trzeba? Jak go ostatnio karmiłem, zostawiłem mu myszona nad podłożem na korzeniu, po nocy już go nie było. Ale wg. mnie taka strefa to też nie jest głupi pomysł?

[Terrarium]

Mam w terrarium dwa termometry/higrostaty. Jeden po stronie ciepłej (czujnik od termostatu/higrostatu), drugi po stronie zimnej (zwykły naklejany na szybę). W momencie pisania tego posta, po ciepłej stronie mamy temperaturę 30^C i wilgotność ~48%. Po drugiej stronie panują warunki pokojowe (24^C i 60% wilgotność). Po środku terrarium jest basen z wodą. Do tej pory nie bawiłem się w spryskiwanie wodą terrarium czy podłoża (Aspen Snake Bedding), ani nie zapewniałem mu jakiejś bardzo wilgotnej kryjówki. Czy powinienem to zrobić? Tak jak zauważyłem do tej pory, to gadzina raczej woli przebywać w chłodniejszej i wilgotniejszej części terrarium.  

Przepraszam za długi post, ale chcę dla niego jak najlepiej i chciałbym się poradzić bardziej doświadczonych osób.

Pozdrawiam.

Wojtek

Cześć,

Czy ktoś się orientuje czy są jacyś sensowni hodowcy węży (najlepiej zbożówek) w województwie Podlaskim? Idealnie Suwalszczyzna, w gorszym przypadku Białystok i okolice.

Pozdrawiam,

Wojtek

Cześć,

Szykuję się do zakupu węża i miałbym prośbę, żeby ktoś doświadczony wypowiedział się na temat lokum jakie dla niego przygotowałem.

Krótki opis terrarium:

- wymiary 120x60x40 (długość x szerokość x wysokość)

- szklane, wentylowane od boku i od góry

- strefa ciepła - maksymalna temperatura jaką jestem w stanie tam osiągnąć to ~31.5^

- strefa zimna - przy maksymalnej temperaturze w strefie ciepłej po drugiej stronie mam ~25^

- ogrzewanie kablem 50W

- sterownik typu dzień noc - termostat/higrostat Ringder THC-220

- 2 kryjówki po jednej na każdą stronę

- mniej więcej na środku terrarium spory basen

- podłoże typu Snake Bedding - mniej więcej 2cm warstwa ale w garażu mam jeszcze worek 26l, z czego pewnie połowę wsypię

- 3 korzenie Red Moor

- trochę sztucznej roślinności

Terrarium było przygotowywane pod kątem zbożówki. Aczkolwiek chciałbym również znać opinie czy jakieś jeszcze gatunki, polecane początkującym, będą się w nim dobrze czuły.

I trochę szczeniackie pytanie...co największego mógłbym tam umieścić?

Zdjęcie w załączniku. Z góry dziękuję za opinie.

Pozdrawiam,

Wojtek