Nie chce tutaj się wcinać w dyskusje ale dodam też swoje 5 groszy. Już nie pierwszy wątek na tym forum i widzę Porcellio jak wprowadzasz (świadomie bądź nie świadomie) ludzi w błąd. Nie mam może jakiejś dużej wiedzy praktycznej a propos terarrystyki ale teorie chłonę jak gąbka.Ciągle coś czytam ciągle się uczę a to co ty wypisujesz na tym forum to jakiś bełkot. Twoim zdaniem stres w połączeniu z wymiotami na pewno nie mógł by spowodować śmierci u małego węża co jest oczywiście nie prawdą. Mysie noworodki to sam tłuszcz itp itd. W profilu masz wpisane że jesteś w terrarystyce od 2020 roku a po twoich wpisach widać że masz się za alfę i omegę terrarystyki. W moim mniemaniu to forum służy do wymiany doświadczeń,znalezieniu jakiś porad odnośnie naszego hobby od kogoś kto jest bardziej doświadczony a nie od sączenia jadem tak że bracie wrzuć na luz.
Pozdrawiam SSSNEJK