Cześć,
29 stycznia kupiłem gekona orzęsionego (z kwietnia 2019, więc teraz ma 11 miesięcy). Wiadomo - gekon przyjechał, odsiedział trochę, myślę, że się zaklimatyzował, bo w nocy się słyszę jak sobie skacze po terrarium i chodzi.
Problem mam z jedzeniem(jak w prefiksie) - kupiłem repashego, ale jakoś nie chce gekon jeść tego za bardzo. Kończy się na smarowaniu pyszczka, aż zje troszkę. W ciągu tych niecałych 3 tygodni, które minęły u mnie w domu, gekon w ten sposób jadł może 4-5 razy, niewielkie ilości. Trochę to dla mnie dziwne i nie wiem za bardzo co z tym zrobić.
Jeżeli chodzi o wagę to jak przyjechał, miał 22 gramów, obecnie bez zmian, trzyma wagę.
Co byście mi poradzili?