dzisiaj w nocy miałem ucieczkę. Młoda zbozowka około 45 cm uciekła mi z pojemnika. Musiała się przecisnąć przez otwór około 7-8 mm w pokrywie, bo na pewno był zamknięty pojemnik. W pokoju mam kilka dziur w ścianach gdzie wchodzą rury od grzejnika. Przy tych miejscach położyłem jej dwie kryjówki z kokosa i mokra kryjówkę. Ułożyłem tez folie aluminiowa i rozsypalem na niej mąkę. Czy jestem w stanie coś jeszcze zrobić ? Czy mam czekać i sprawdzać te kryjówki?
Z góry dzięki za pomoc


Znajdź zawartość
Mężczyzna
