Jak w temacie mam świerszcze domowe w terrarium, no i opanowały go jakieś małe białe stworzonka, normalnie to był moment jest ich setki, skurkowane teraz wyłażą przez siatke i po ściankach terra na ściany w łazience. Proszę o pomoc co to jest i jak z tym walczyć, są bardzo malutkie mają około pół milimetra kwadratowego. Nie moge znależć tego nigdzie na forum jak juz był taki temat prosze mnie o odesłanie do niego . dziękuje z góry
Witam
Moja samiczka straszyka jest już od jakiś 30 dni po ostatniej wylince, przez jakies 25 dni nie schodzi z niej samczyk, mam ich dwóch może się wymieniają, ale konkret chodzi mi oto gdzie są jajka?(oczywiście jajka które składa samica) W terra jest wilgotność ok 70% podłoże ok4 cm z kokosu, liście malin do jedzenia temperatura ok 21 stopni, samica ma coraz grubszy odwłok no a jajek nie widać, same kupy:) . w opisie wyczytałem że samica składa ok 3 jajek dziennie. Czy dopiero zacznie je składać za jakiś czas czy jajka są takie same jak kupska ? Jak je znależć?
Jak coś jest legalne, Państwo może to kontrolować i pobierać podatki. Jak coś nie jest legalne, to i tak funkcjonuje, i jest kosztem dla Państwa. Przykład? Alkohol z legalnej sprzedaży idzie kasa dla Państwa, dzieki temu są pięniądze na walkę np. ze skutkami jego nadużywania, palenie ziół nielegalne a i tak naokoło ludzie smażą na potęgę niewiadomo skąd , Państwowa kasa ma z tego 0, zarabia na tym kto inny, a Państwo musi znależć pieniądze na walke z dilerami, leczenie ewentualnych przepalonych itd... Pewnie płaci za to totolotek? Awystarczyło by zalegalizować.
Wątpliwe jest żeby znalazło się Wielu co zrezygnuje z niejednokrotnie jedynej pasji w życiu i odda swoich pupili do Przytułków i skaże ich i siebie na samotność, powstanie niekontrolowana szara strefa terarystów i handlaży i bedzie sie kręcić dalej wzrosną ceny na zakazane gatunki, oczywiście jakiś odsetek gdzieś tam zostanie wykryty wielkim kosztem służb specjanie powołanych i skazany, dochodzenie, proces i utrzymanie skazanca tez kosztuje, a niech taka bestia z listy kogoś ukąsi to pieniądze na leczenie też trzeba skadś znależć, zapłaci pewnie toto, a wystarczy zrobić LEGAL i dać zapaleńcom zarejstrować pupili z listy, i mieć wtedy wszystko pod kontrolą, a za same znaczki skarbowe z pewnością spłynie Tyle pieniędzy do kasy Państwowej, że wystarczy na ewentualne powikłania i jeszcze zostanie żeby dołożyć do totolotka. HEJ.
Kupiłem niedawno w sklepie zoo pajaki Citharischius crawshayi, Brachypelma vagans, Brachypelma albopilosum czy powinienem dostać tam jakies papiery na nie? i czy musze je gdzieś zarejestrować?