Nervo

Jakiś czas temu czytałem na ten temat opracowanie Uniwerystetu Przyrodniczego we Wrocławiu (odnośnie tego jak usmiercają dusiciele ). Tam było to sprawdzane na przykładzie boa dusicieli i badania przeprowadzane przez nich w tym kierunku pokazały że ofiara węża umiera tak naprawdę w sekundach a nie minutach tak jak by to było w przypadku śmierci z niedotlenienia . Dorosły szczur po 6 sekundach tak naprawdę był martwy ponieważ przez ciśnienie rozsadzilo mu serce a śmierć z niedotlenienia w ciągu 6 sekund raczej nie jest możliwa. Podano tam również informacje na temat tego że taki sposób usmiercania dla węży jest idealny bo np. przy dosłownym duszeniu cały proces bardzo by się przedłużył a co za tym idzie wąż bardziej był by narażony na atak innego drapieżnika. Duży dusiciel ma tyle siły że zmiażdżenie takiej antylopy nie jest dla niego problemem i każda ofiara dusiciela bez względu na to czy to szczur czy wspomniana antylopa umiera w taki sam sposób i na ten temat można też poczytać
w anglojezycznych opracowaniach

Wąskie to terra a jeden 2 metrowy wąż nie jest równy drugiemu że względu na to że jeden jest smukły a drugi masywny. Jakiś samiec 1,2m mógł by tam zamieszkać ale niczego większego z boa bym tam osobiście nie ulokował z racji tych 50 cm szerokości tak by wąż się tam nie kisił

Opis gatunkowy to podstawa przed zakupem jakiegokolwiek zwierzaka tak jak kolega wyżej już wspomniał a te które dostępne są na forum są solidne i można wiele się z nich dowiedzieć na temat choć by budowy terrarium. Ogólnie troszkę spalona akcja To tak jak by podjechać na stację żeby zatankować nie wiedząc tak naprawdę co zalać do baku xD Oseski mysie to można dawać malutkim sznurówkom zbożówek Nawet nie napisałaś ile długości ma Twój wąż a liczysz na to że ktoś z kapelusza wypisze Ci dla niego szczegółową dietę, a że był to wąż z sklepu to wszystkiego można się spodziewać łącznie z tym że nie rozwijał się prawidłowo bo jak nie od dziś wiadomo w sklepach karmione są tylko w takich sposób by przeżyły do momentu aż się sprzedadzą , oczywiście nie we wszystkich ale w większości tak bywa. Sądząc po tym co nagadał Ci koleś ze sklepu można wnioskować że albo sam nic o wężu nie wie albo bardzo zależało mu na tym żeby się go pozbyć i udało mu się to. Terrarium docelowe już bym powoli robił po to by mieć problem z głowy a przejściowe zrób takie aby wąż miał w nim komfortowo i miał zapas miejsca na to by nie trzeba było go co chwilę przekładać do innego gdy zacznie rosnąć a jak zacznie to się nie oglądniesz i będziesz mieć 3m sznurówę w domu, czas leci szybko niestety

Co wy ludzie macie z tym myciem Agam?? To nie jest pies! Zanim kupi się gada to wypadało by przynajmniej zapoznać się z opisem gatunkowym a informacje na temat agam nie są jakoś trudno dostępne z racji tego że jest to jaszurka która jest jedną z najczęściej hodowanych....agama żyje na stepach i ogólnie na terenach gdzie wody nie ma zbyt wiele więc logicznym jest to że nie potrzebuje kompieli, chyba że się strasznie upapra we własnych odchidach co nie zdarza się jakoś super często, przynajmniej u mnie a gamamy hoduję od x lat. Kiedy się zachłyśnie mocno to może być nie ciekawie , nie wspomnę już o tym że gad może się przeziębić.....