Ściankę wykroiłam z pianki montażowej, pokryłam silikonem sanitarnym brązowym - 2 warstwy i na druga, świeżą zaczęłam przyklejać torf. Ubytki wypełniłam klejem Wikol (na forum czytałam że jest ok) z torfem. Wyszło dobrze, ale docelowo jest to terra dla gekona orzęsionego więc wilgotność musi być spora.
Czy z upływem czasu i pod wpływem wilgoci jest duża szansa że ścianka się rozleci?