Cześć!
Posiadam dwa młode gekony około 13cm długości, wiek około 9 miesięcy. Nie znam płci obu z nich. Gekony żyją razem w terrarium 45x30x30. Jakiś czas temu zauważyłem, problem z ogonkiem jednego z gekonów. Na początku zaczął się ślimaczyć i lekko złuszczać. Odłowiłęm gekona do osobnego pojemnika w sterylnych warunkach. Pomyślałem, że to problem z nadmiarem nagromadzonej wylinki, więc delikatnie starałem się ściągać resztki skóry, ogon wyglądał ok, ale potem ponownie zaczęły się na nim kolejne zmiany i doszło do martwicy około 0,5cm koncówki ogona. Nie wydaje mi się by była to sprawka drugiego osobnika, bo nie wyglądało to na początku na żadne ślady ugryzienia. Drugi gekon nie ma żadnych problemów zdrowotnych, jest z nim wszystko ok.
Gekon z chorym ogonem zachowuje się normalnie, jest aktywny, je normalnie (repashy). Nic nie wskazuje na to by chory ogon wpływał na jego kondycje, natomiast infekcja postępuje, nie chce się za bardzo goić. W niższej wilgotności przysycha a po opryskaniu pojemnika wodą nawilża się i ślimaczy. Proszę o opinię, co można w tym wypadku zrobić, czy pozbyć się ogonka przez zmuszenie gekona do zrzucenia go, czy udać się do weterynarza i próbować to wyleczyć?
Załaczam dwa zdjęcia, pierwsze to świeżo po ściągnięciu resztek skóry, a drugie to kilka dni później, niestety aktualny stan z martwicą, infekcja też lekko przyschnięta, ale wygląda na stan zapalny pod skórą
- Przegląd
- Aktualizacje statusu
- Rekomendacje
- Znajomi
- Tematy
- Posty
- Blog
- Najlepsze odpowiedzi
- Galeria
- Filmy
- Hodowla z terrarium.com.pl
- System komentarzy
- Hodowla
Piotr994
Użytkownik od 28 paź 2019W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny sty 09 2020 17:08