Zabieram się za urządzanie bioaktywnego terrarium dla gekonów płaczących. Nie znam się na roślinach, to pierwszy dla mnie tego typu projekt, stąd chciałam się dowiedzieć kilku rzeczy. Planuję kupić filodendrona pnącego i fittonię lub orliczkę kreteńską. Czy te rośliny mogę posadzić bezpośrednio na mieszance torfu kokosowego i Jungle Earth, czy wokół korzeni trzeba dać jakąś inną glebę? I czy takie podłoże będzie w ogóle odpowiednie dla gekonów, bo już chyba o każdym typie podłoża czytałam skrajnie sprzeczne opinie?
Jaki nawóz wybrać by na pewno nie zaszkodził gekom?
Czy jako "ekipę sprzątającą" mogę wpuścić rybiki thermobia domestica czy poszukać czegoś innego?
Ile czasu rośliny (i potencjalnie te rybiki) potrzebują żeby się zaaklimatyzować zanim można będzie wpuścić płaczki?