hmm. ja pale ok pol paczki dziennie... nieuchronnie ok 8 papierosow w takim miejscu ze nieuchronnie czesc zadymienia idzie na terra (zaadaptowane inne pomieszczenie ale jest kratka wentylacyjna w drzwiach przy podlodze... na pewno czesc dymu sie przedostaje... leg ma 5 lat i czuje sie swietnie... przez wielu weteryznarzy okreslany jako "pikeny zdrowy okaz"
wiec z paleniem na pewno kazdemu szkodzi i nie jest zdrowe... ale leg od malej ilosci dymu nie ucierpi zbytnio...
solucja... jak masz mozliwosc to wygon ojca i fajki z pomieszczenia gdzie jest legwan... mysle ze tym co do niego dotrze nie musisz sie przejmowac bardziej niz swoimi plucami...
Turas
Użytkownik od 24 wrz 2005W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny wrz 18 2006 23:01