Hej. Mam zamiar niedługo wyczyścić terrarium mojego pytona królewskiego. Nigdy nie zajmowałam się jednak gadami i nie jestem pewna czym (jeśli czymś w ogóle) wyczyścić terrarium. Dawniej hodowałam szczury, i ich klatkę czyściłam wodą z mydłem, a drewniane półki myłam płynem do naczyń (antyalergicznym i bezzapachowym) po czym posypywałam sodą i zmywałam po paru godzinach.
Terrarium jest w miarę czyste, chodzi mi głównie o odkażenie. Myślałam nad spirytusem, bo szybko wyparowuje i jest naturalny. W sklepach zoologicznych sprzedają środki do czyszczenia klatek ssaków, ale nie wiem czy są bezpieczne dla gadów. Polecacie jakiś preparat? Albo macie jakieś swoje metody?