oki, wszystko rozumiem, żółw jest drugi u nas, nowy, ale nie o to chodzi...nie ma piasku, wszystko wiemy...ale coś mu się przyblokowało...kiedyś Maluta pamiętam mówiła zeby podać parafiny kilka kropel...czy dobrze pamiętam? co ew podać na rozluźnienie? poza ciepłą kąpielką?
wcina codziennie, ma susz, dostał też troszke marchewki, cykorii i kap pekińskiej...terrarium będzie budowało się dopiero w weekend, bo to nowy nabytek...a byliśmy teraz w górach....śpi w swoim zimowym kartoniku, ale ma ciepło bo jest podgrzewany, łazi po domu i bega za samiczką od dzisiaj....