Milosz29

Witam, zacznijmy od tego że jeden z moich patyczaków ( młody osobnik ) od około miesiąca temu zaczął dziwnie się zachowywać to znaczy miał problem z poruszaniem się, wyglądało to tak jakby miał bezwładność w jednym że swoich odnóży. Myślałem ze po wylince będzie już dobrze. Wczoraj liniał, po obudzeniu się spotkałem się z przykrym widokiem. Patyczak przeszedł wylinke w połowie I został w swojej starej skórze. Myślałem, że nie żyje ale myliłem się. Reaguje na dotyk Ale nic po za tym. Teraz proszę o pomoc co powinienem w takiej sytuacji zrobić? I czy macie jakieś pomysły dlaczego tak się stało? Pozostałe informacje: terrarium 25 cm x 25 cm, podłoże z wilgotnych ręczników, karmię liśćmi dziękuję róży, w terrarium na ten moment poza nim przebywa tylko jeden patyczak.

Witam, mam szybkie pytanie. Dzisiaj zaobserwowałem,że jeden z moich patyczaków dziwnie się zachowuje. Cały czas rusza w powietrzu jedną ze swoich nóg. Przy chodzeniu porusza się bardzo niezgrabnie, przewraca się I wlecze za sobą tą jedną nogę. Wygląda to tak jakby nie miał nad nią kontroli. Stąd moje pytanie, czy nie powinienem się martwić i czy po następnej wylince będzie już dobrze ? I jakie są możliwe powody czegoś takiego.

Witam, parę dni temu kupiłem 3 młode patyczaki. Miałem je przez dwa dni, a dzisiaj patrzę i jeden z nich leży do góry nogami ze zwiniętymi nogami jak pająk, więc martwy. Podałem im wczoraj liście dzikiej róży, a dwa dni temu liście jeżyny. Wczoraj psikałem obficie przed pójściem spać. Może i to głupie pytanie, ale czy macie jakieś pomysły co się mogło stać albo czy to ja popełniłem jakiś błąd?
Wymiary terrarium około 25×25 cm, na dnie wyłożona kora.
Jeszcze jedno, jego ciało ma oderwaną jedną łapkę, może spadł I się połamał?