Emis75

Nie do końca się z Tobą zgodzę. Ja swoją kupiłam już nauczoną brania na ręce (od maleńkiego ) i ona zachowuje się zupełnie inaczej niż samiec kupiony z typowej hodowli . 

Do każdego osobnika trzeba podchodzić indywidualnie. Moje od małego są nauczone na ręce i wyciągam za każdym razem jak podpełzną  do szyby. Samica da nos do szyby i cierpliwie czeka .Samiec próbuje sam otworzyć, bo raz mu się już udało.

Moje regiusy i zbożówka też nie je podczas wylinki. Co do regiusów to potrafią same sobie robić głodówkę, Moja samiczka czasami zje co 3 tygodnie a czasami za dwa miesiące. Samczyk młodszy i je raz na 4 tygodnie. Zbożak  co 3.

Moje regiusy uwielbiają kąpiele w wannie w letniej wodzie ,wiec przed wylinką i nie tylko idą popływać i jak widzę, że wylinka się zbliża  wstawiam  do terrarium dodatkowy pojemnik z kulkami z ręcznika papierowego zalanymi wodą. To zwiększa wilgotność i nie ma obawy, że wylinka zostanie na wężu. Tak samo robię u zbożówki.

Zaraz po wylince sprawdzam węże czy nic nie zostało-tak dla pewności. 

Taka jego uroda.