Witam.
Mam rozwiązanie problemu!
Takie zachowanie spowodowane jest połkniętymi bąblami powietrza. Zachowanie naturalne przy dużych temperaturach.
Jak to leczyć?
Lodówkowanie nie jest rozwiązaniem na wszystko!
Przede wszystkim trzeba schłodzić wodę (butelkami z lodem, wkładami do lodówek turystycznych)
Następnie udać się do weterynarza po lek zmieniający napięcie powierzchniowe bąbli powietrza(pic.).
Mieszkam w Warszawie, polecam przychodnię "Oaza".
W mniejszych miastach udajcie się do lekarza od stworzeń wodnych i powiedzcie co chcecie. Nawet jak weterynarz rozłoży ręce bo to płaz a nie ryba to da wam lek.
Wizyta z pięcioma dawkami (+ szósta w przychodni) kosztowała mnie 36 PLN. Podczas doustnego podawania uważajcie aby nie wymazać skrzeli.
Dawka: u mnie w strzykawce 1ml = 40 działek, ilość leku to 7 działek.