natorase

@MikeB faraonki to na pewno nie są, jest dużo różnic, ale najbardziej zauważalna w tym przypadku to kształt głowy i budowa stylika - faraonka ma podwójny, u Ponera jest pojedynczy

@Kwiatu92 równie dobrze może to być Ponera testacea, bez mikroskopu nie określi się w tym przypadku gatunku. Jeśli chciałbyś się w to pobawić tu masz klucz do identyfikacji tych 2 gatunków; https://www.antwiki.org/wiki/Key_to_West_Palaearctic_Ponera

Jak na moje oko to Ponera sp. To się nazywa mieć szczęście Jest to jedna z najrzadszych, najciekawszych i najtrudniejszych w hodowli polskich mrówek (o ile zaplątały się w Polsce, bo z tubami też mogły przylecieć) Jeśli udało by Ci się wykopać całą kolonię to chętnie je przygarnę, bo szukam ich w naturze od dobrych paru lat na razie bez skutku :/

Zamrożenie "na żywca" to najbardziej humanitarny sposób zabicia takich owadów, bo kolokwialnie mówiąc zasypiają i już się nie budzą. Po prostu wkładasz do zamrażarki i po sprawie. 

To Iridomyrmex purpureus, zwane meat ants. Pochodzą z Australii, w Polsce raczej nie do zdobycia, przynajmniej nigdy nie widziałem ofert a siedzę w temacie (Wydaje mi się że Iridomyrmex były, ale na pewno nie purpureus i chyba nie z polski tylko z zamówienia z Australii ale mogę się mylić)

Pewnie, że występują różne kolory mrówek, od niebieskich i zielonych (np. Rhytidoponera metallica, Oecophylla smaragdina, Polyrhachis hookeri) przez złote (np. Polyrhachis ammon, Colobopsis leonardi) i żółte (np. YCA, Camponotus fedtschenkoi, nasze Lasius flavus) po czarne (np. Lasius niger, Lasius fuliginosus) i czerwone (Myrmica sp. ,Manica rubida) 

Jeśli chodzi Ci o różne kolory odwłoków w obrębie jednego gatunku to jest to wynikiem podawania im miodu z barwnikiem spożywczym. Możesz o tym obejrzeć filmik np. 

Warto dodać, że mają nocny tryb życia i gniazda zakładają na otwartych, nasłonecznionych przestrzeniach często z dużą ilością suchej trawy.

tetramorium sp. do rozróżnienia poszczególnych gatunków potrzebne porządne makro

Robotnica camponotus wydaje mi się że fallax ale może być też vagus.

Szczerze to hodowałem turki, ale ostatecznie przerzuciłem się a dubie i jestem zadowolony z wyboru. Małe turki strasznie długo rosną, natomiast dubie szybko. Wylęg turka z grudnia jest lekko mniejszy od wylęgu dubii z przed 3 tygodni (temp. ok 28 stopni). I do tego dubie są większe, a co za tym idzie daję owadom jedną dubię zamiast 5 turków. Wielkim atutem dubi jest również to, że inkubują ootekę w sobie, więc nie potrzebują wilgotnych miejsc i plagi roztoczy nie są zagrożeniem.

Muchy są pozbawione wartości odżywczych, więc na dłuższą metę nie za bardzo.

Świerszcze to moim zdaniem najlepszy wybór, tak samo karaczany.

inne pająki w sensie z piwnicy?! Mogą mieć pasożyty, albo inne świństwo więc nie polecam.

Dziwne, jeśli faktycznie nie liniała długo. Jak liniała tydzień temu, a potem się nażarła, to nie linieje bo za wcześnie i nie je, bo jest najedzona. U modliszek dość łatwo sprawdzić czy jest najedzona po grubości odwłoka. Jeśli jest gruby, to nie ma się czym martwić.

Zawsze można pomalować farbą jaką się chce i pokryć cienką warstwą przezroczystego sylikonu akwarystycznego.

Lepiej martwego, chociaż widziałem jak ludzie karmią żywymi, ważne, żeby nie uszkodził gada od środka.

Mój gekon też już tydzień nie je. Jak 2 dni i ma gruby ogon to nic mu nie będzie.

Miałem czas żeby się przyjrzeć, a zdjęcia są o tyle ładne że można stwierdzić, że to formica rufa albo pratensis, ale raczej stawiam na tę pierwszą.

Sanguinea to nie jest bo nie widać "wcięcia" nad żuwaczkami.