Mój straszyk (nowogwinejski) od jakiś 3 tygodni bardzo dziwnie się zachowuje, prawie w ogóle nie ma przyczepności (spada ze wszystkiego na co próbuje wejść) ciągle podnosi odwłok do góry, prawie wcale nie chce jeść, sporadycznie się rusza siedzi tylko obok jedzenia. Ostatnią wylinke przechodził (bo to samiec) 6 stycznia. Czy coś mu może dolegać? Martwie sie o niego Proszę o pomoc
Może Wam się to wydać błache ale ja sie nad tym zastanawiam. Mój straszyk nie chce jeść liści malin je tylko bluszcz. Gdy raz dałam jej samą maline nic nie zjadła,a jak na drugi dzień dałam sam bluszcz to już jadła normalnie. Czytałam na wielu stronkach że najlepiej dawać straszyką liście malin i innych drzew i krzewów owocowych. Czy to prawda? Zastanawiłąm się nad zrobiemiem mieszanki ale nie wiem czy to jej nie zazkodzi. Zgóry dzieki za informacje
Od dzisiaj zaczyna hodowle straszyków jak na razie mam tylko jednego i mam kilka pytań związanych z tym owadem. Jak mogę rozpoznać czy to samia czy samiec? Czym karmić go w zimie? Czy trzeba naświetlać terrarium? No i to by było chyba na tyle =)))) Z góry dzięki za informacje.