Olunia882

Tak,też nic. Chociaż ciężko stwierdzić,rozrabiam.dosłownie 1 łyżeczkę, nie widzę rano żeby ubyło,chyba że gekony najadają się jednym lizem. W zoologicznym poradzili mi,żeby wsadzić pudełko ze świerszczami do terrarium i zostawić,rano gekon siedział w tym pudełku a świerszcze same pozdychały albo były rozerwane na pół,ale nie zjedzone. Jego zachowanie w nocy wydaje mi się w normie,wspina się po wszystkim,widać,że jest aktywny. A jakie smaki tej pangei są najlepsze dla gekonów? Moze smak mu nie pasuje,a moze on nie wie że w miseczce jest karma? Wiem,ze to pytanie jest głupie,ale czy gekony czują zapach?moze on nie umie wyczuc tej karmy? Jak podstawie łyżeczkę pod sam nos to polize 3razy i odchodzi, kupek tez mało, moze 2 na tydzien znajdę.

Kochani,problem nie minął. Prawie od 2 miesięcy z nami nadal nie je. Świerszcze mają poodgryzane głowy, lezące osobno. Papki, karmy,owady nie je. Zachowanie swobodne,po nocy się wspina,chodzi,w dzień spi. Weterynarz twierdzi,ze ogolnie jest w dobrej kondycji. Terrarium,czy mniejsze pudelko bez znaczenia. Nadal nie je. Nie udało się zważyć, na oko wygląda tak samo. Nie ma raz,nie miał wylinki. Nie wiem co z nim nie tak. Moze kupiłam jakiegoś felernego czy co, tetaz ma około 1,5 roku waga w dniu kupna 43 chyba.

Dziękuję za wcześniejsze odpowiedzi. Dałam gekonowi trochę karmy,jest napisane na niej,że ma.wszystkie składniki które gekon powinien otrzymywać. Zlizał kilkakrotnie z łyżeczki. Moje pytanie jest takie,ile takiej karmy powinien zjesc gekon? Rozrobiam tak,że mam w całości pokryte dno od zakrętki z ogórków, tyle powinien zjesc? Cz to za duzo,za mało na raz?ile miesci taki żołądek gekona?

Mamy dwa tygodnie, moj gekon nadal nie je. Od samego początku jest bardzo spokojny,był oswojony,nie ma z tym problemu. Nakarmilam go gerberkiem bez cukru z odrobiną wapnia. Zlizał trochę ale to kilka lizów i tyle, to samo z karmą dla gekonów tropical diet komodo. Świerszce pozdychaly,kolejne tez i nic. Nie wiem co dalej. To moja pierwsza jaszczurka wiec nie znam jeszcze sie tak bardzo. Wydaje mi sie,ze od paru dni nie ma kupy,nie robi. Wczoraj widzialam jak lizal sobie tylek,wylatywal jakiś biały śluz. Wvzesniej miał mało miejsca u starego wlasciciela,u mnie ma 70 litrow.. moze to to..vzy on sie przyzwyczai czy zdechnie wkoncu,nie wiem.cobrobić dalej. Proszę o jakieś porady.

Dziękuję za odpowiedź,próbowałam podawać z pensety,jednak gekon tak jakby sie rzucał,w nerwach,dałam mu spokój, jednak martwi mnie to że jednak nic nie je. Wyłapaliśmy te świerszcze i ponownie obtoczyłam je wapniem.zmieniłam też podłoże na takie jakie miał wcześniej,czyli recznik papierowy. Moze na ciemnym kokosie nie widział tych świerszczy. Przez ile czasu moze on nie jesc?