Cześć,
ostatnio wróciłem do hodowli zwierzaków, a potem do jeszcze jednego hobby, więc 2021 jest dla mnie rokiem powrotów. Może już czas przyszedł na jaszczura? Niestety, żona nie weźmie do ręki robala, więc roślinożerne jaszczury mają +10 do reputacji. Na myśl przyszły mi biczogony. Dzienne, dość aktywne i ponoć dają się "oswajać", co dla mnie też jest ważne, żeby dzieci mogły gadzinę pogłaskać (tak, jestem odpowiedzialny i to nie będzie pluszak). Na szybko przeszukałem Internet i znalazłem ceny od 450 do 1500 zł.
Który z biczogonów najlepiej się "socjalizuje" z ludźmi? Jakie są ceny za młodziaki z hodowli? Gdzie to kupić?