Witam,
Jest to mój pierwszy post więc wybaczcie błędy.
Przeczytałem i spróbowałem wiele więc pisze na tym forum bo nie wiem co mam robić.
Kupiłem Na początku grudnia parkę podobno L1. Dość szybko udało mi się dorwać terrarium 25x20x20 i zrobiłem im biotop.
( Zdjęcia dodam telefonem później)
Pojechałem na działkę i pościnałem gałązki jeżyno maliny z liśćmi. umyłem i zmroziłem. Co dziennie zjadły pół liścia. Co dwa dni wymieniałem na nową gałązkę. Od jakiś 10 dni nic nie znika, nic nie nadgryzione. Terrarium spryskuje codziennie po torfie i trochę po liściach. Nigdy po Nich.
Zapasy w zamrażarce się skończyły. przedwczoraj przyniosłem piękną rosnącą przy rzadko uczęszczanej drodze ale mimo wszystko w mieście,gałązkę bluszczu której do tej pory nie ruszyły.. Dodam, że samica przeszła wylinkę prawidłowo ale mają płaskie odwłoki ( z głodu).
Gdyby była inna pora roku mógłbym dawać pełno różnych liści ale teraz nic nie rośnie. Bluszcze jeszcze naciąłem nożyczkami, może się skuszą dziś w nocy..
Może ktoś mi pomóc?