Znajdź zawartość
Kobieta
Cześć!
Zamierzam w najbliższym czasie rozpocząć budowę terrarium dla gekona lamparciego, w związku z czym zaczęłam przeszukiwać forum w poszukiwaniu informacji dot. potrzebnych materiałów. Planowane terrarium będzie wykonane z płyty meblowej o wymiarach 60x40x50 z przesuwnymi szklanymi drzwiami. Łączenia elementów zostaną pokryte silikonem, a same deski pokryte 2-3 warstwami lakieru. Zdaję sobie sprawę, że docelowy dom będzie dla zwierzęcia żyjącego w warunkach stepowych / pustynnych, jednak wolę mieć 100% pewność, że płyta mi po czasie jakimś cudem nie zawilgotnieje i nie zacznie się odkształcać (z chęcią się dowiem, czy jest możliwość lepszego zabezpieczenia płyty poza użyciem folii w płynie).
I tutaj mam pytanie, czy do tak zalakierowanej powierzchni pianka montażowa oraz styropian przyklejony na silikon będą się dobrze trzymać, czy konieczne jest zastosowanie dodatkowego wzmocnienia? Z tego co udało mi się wyczytać niektórzy stosują siatkę. Czy po przylepieniu takiej siatki do tylnej oraz bocznych ścian terrarium (na silikon?) można śmiało nakładać kolejne warstwy w postaci pianki oraz styropianu, czy może jest wymagane nałożenie czegoś jeszcze przed rozpoczęciem kształtowania ścianki? Zależy mi na tym, aby konstrukcja była solidna.
Kolejne pytanie dotyczy "utwardzenia" gotowej ścianki. Z tego co widzę zdecydowana większość stosuje zaprawę klejową Atlas Plus lub fugę. Jak to wygląda z tymi materiałami, inne zaprawy nie są tak często stosowane przez... właściwie przez co? Czy jest jakaś drastyczna różnica między, załóżmy, taką zaprawą klejową z ceresit'a, a Atlasem, pod względem wytrzymałości bądź toksyczności?
No i jak to wygląda z malowaniem terrarium. Nie ukrywam, że zależy mi na cieniowaniu tła w celu stworzenia efektu trójwymiarowości oraz małego złudzenia optycznego odnośnie rozmiarów "skrzyni". Początkowo mam zamiar dodać pigment do zaprawy, ale potem w jaki sposób mogę zapewnić sobie pełną kontrolę nad barwami, przy okazji unikając efektu świecenia się występującego w przypadku lakierów? Zależy mi na matowym wykończeniu.
). Mianowicie, co lepiej się sprawdza w terrarium pod kątem żywotności samego urządzenia, higrometr/termometr analogowy czy cyfrowy? Pytam, gdyż błądząc po internecie naczytałam się najróżniejszych komentarzy odnośnie tego, ile te urządzenia wytrzymują / jak szybko się psują i sama już nie wiem co myśleć. Będzie to moje pierwsze terrarium, więc nie posiadam żadnego odniesienia do tematu, a chciałabym poznać opinię kogoś, kto takie urządzenia posiadał, miał okazję je porównywać między sobą i może się na ten temat wypowiedzieć.
