Mashlak

Dobra, dziękuję za wszystkie odpowiedzi temat można zamknąć.

Wilgotność w porządku wąż będzie w niedzielę. Pozostaje ostatnie pytanie po którym można zamknąć temat:

Gąbki które kupiłem mają cytrynowy aromat, czy mogą one zaszkodzić wężu? Na wszelki wypadek płukałem je przez parę minut.

Dzisiaj wyliniała po niemal miesięcznej głodówce. Zamówiłem świerszcze bananowe, bo może chętniej będzie jeść taką ruchliwą karmówkę .

Mam jeszcze tylko pytanko, aby nie robić drugiego tematu.

Wspomniana wcześnie A. geniculata l2 nie przeszła wylinki mimo dwóch tygodni głodówki. Odwłok nie skurczył się ani trochę od momentu ostatniego karmienia (jest dwa razy większa od karapaksu) i pojawiła się na nim ciemna, okrągła plama obejmująca prawie całą górną część odwłoka. Wciąż nie wychodzi ze swojej kryjówki. Podobno aby wylinieć potrzebuje wody, ale nie mam jak mu jej podać skoro nawet nie wystawia nogi ze swojej norki. Mam jakieś powody do niepokoju i czy mogę coś jeszcze zrobić poza częstszym nawilżaniem terrarium?

Jeszcze odnośnie mokrej kryjówki:

znalazłem sosjerkę która byłaby rozmiarowo dobra dla małego węża, ale nie chce się zmieścić pod kokosem   i aby ją ukryć musiałbym pół terrarium zasypać podłożem.

Tak sobie pomyślałem, żeby zrobić dziurę w jakimś płaskim pojemniku śniadaniowym i niego zrobić kryjówkę. Jakiej wysokości powinno być to pudełko aby wąż bez problemu mógł się zmieścić nawet gdy podrośnie kilkadziesiąt centymetrów?

Pytam się bo to mój pierwszy wąż i nie jestem w stanie określić jaką będzie miał grubość w miarę wzrostu.