Posiadam od pół roku straszyki olbrzymie - 2 samice i 1 samca. Wszystko było dobrze, straszyki są aktywne, jedzą bez problemu itp.
Wczoraj samiec miał wylinkę i z tego co widzę ma niedoformowane skrzydła oraz czułki, brakuje mu przedniej łapki oraz środkowa łapka po tej samej stronie jest mniej aktywna przez co straszyk ma problem z poruszaniem się co widać na dołączonym video.
Miał ktoś tak może kiedyś lub jest mi w stanie powiedzieć czemu tak się stało i czy są jakieś szanse, żeby straszyk był samodzielny ? Z tego co widzę daje radę jeść i pić jak ma coś pod nosem.
Pozdrawiam serdecznie i liczę na szybka odpowiedz
