Banan0507

Witam wszystkich uzytkownikow.
Od dluzszego czasu niepokoi mnie ze moj boasek nie wysowa wogole jezyka wczesniej nie mial z tym problemow zauwazylem zmiane po karmieniu mianowicie dalem mu do zjedzenia swinke morska wg mnie nie byla ona wieksza niz moj boasek w najgrubszym miejscu nie liczac siersci swinki. Boasek udusil ja i po jakims czasie zaczal ja polykac udalo mu sie polknac glowe az do przednich lap swinki ale dalej nie dal rady podczas polykania "tarmosil"ja na prawo i lewo ale nie dal rady jej zjesc i zwrocil ja. I teraz nie jestem pewien czy po tym zajsciu czy pozniej gdy dalem mu chomika ktorego zjadl bez problemu zauwazylem brak wysowania jezyka bylem z nim i weterynarza nie specjalisty od wezy ale mial doswiadczenie i nie zauwazyl zadnych ran czy stanu zapalnego badz ropieni martwi mnie brak jezyka i niepokoi ze moj boasek moze sie meczy przez to bo przeciez to jego najwazniejszy zmysl mimo braku przyjmuje pokarm ale martwie sie jesli ktos mial podobny przypadek badz slyszal o takim prosze o pomoc z gory dziekuje i pozdrawiam wszystkich