Lesio127

Witam.
Świerszcze trzymam w pojemniku, woda na gąpeczce z zoologicznegi, jabłko i owsianka do jedzenia. Co 2 dni sprzątanie u nich. Dzis jak wstałem. 3 sztuki na plecach się "telepią" 5godzin później kolejna sztuka. Oczywiscie natychmiast je odizolowuje od reszty. Myślałem, że odwodnienie wiec wacikiem je starałem się napoić, starość odpada jest 1 młody osobnik. Teraz zauwarzyłem wydzieline na nich. Czy ktoś wie, co może być przyczyną?

Witam wszystkich.
Na wstepie chciałbym podziekowac osobą prowadzącą strone oraz wszystkich piszących materiały, ponieważ wasza strona to istna bezcenna kopalnia wiedzy.
W terrarystyce jestem od niedawna, jestem szczesliwym posiadaczem Ptasznika ktory o dziwo jest plochliwy a w nocy rozrabia . Wszystko zaczeło się od filmikow z yt. Razem z moja partnerką stwierdzilismy ze fajnie by było posiadać ptasznika. Po uprzednich ostrzezeniach doszlismy do wnioski ze jesli chcemy cos co mozna dotykać to mamy psa a ptasznik ma coeszyc jedynie oko. Z przyczyn nie zachwycajacych zarobkow zdecydowalem ze zaoszczedze na tym co sie da. Moi drodzy. Półkę zbudowalem sam. Paleta nieuzywana od znajomego ze stacji. Troche pracy z wyszlifowaniem, klej kontowniki, śrobki, pila reczna do drewna i moze nie najpiekniejsza polka gotowa. Wnetrze. Standardowo (tak mysle) folia zakaloryferowa, uzupelniona gdzieniegdzie taśmą do izolacji klimatyzacji. Dno zrobione z wycieraczki za 20zl docietej (wycieraczka z wlokna kokosowego) terrarium na malucha i na swierszcze box. W pierwszej kolejnosci zastosowalem zarowke grzewcza, strasznir wysusza terrarium wiec zdecydowalem sie zastosowac kabel grzewczy oraz termostat. Metoda prob i bledow dostosowalem odpowienia temp. Zmieniam ja raz dziennie by był stosowny efekt dnia i nocy (przy dlugiej nieobecnosci termostat zapewni wam spokojnego ducha, swiafomosc ze amplitida pogodowa moze byc nawet 20°C juz przestaje byc straszna wizja) i wuala wszystko gotowe. Jedynie checi i pomysł moi drodzy. Satysfakcja z paru dni pracy gwarantowana. Na koniec wazna informacja. Jesli myslicie ze np nhandu lub brachapelma sa gatunkami ciekawymi i bedziecie tam grzebac i brac na reke itp. Zakopcie te mysli. Moja partnerka stwierdzila ze najciekawsze sa swierszcze (bo cos tam sie dzieje) a najwiekszy ruch ktory mozna zaobserwowac w terrarium to termometr i hydrometr . Sa rowniez gatunki ktorych prawie wgl. Nie bedziemy widziec wiec cieszcie oko nie ręce. A jak szukacie rozrywki i adrenaliny to niestety ale odpalie YT a nie bierzcie Ptasznika. Ja jestem zadowolony ze moge cieszyć oko. A dzwiek swierszczy w nocy ulatwia zasypianie. Pozdrawiam was ciepło ^^

P.s. sory za błędy ale jest po 6 dopiero ide spac jestem analfabetą i piesze z telefonu.