Witam na początku grudnia dopuściłem do siebie samca i samice, odbyła się kopulacja i wydaje się mi się że była też owulacja ogon zassany i spuchnięta samica. Samica przestała jeść i jeszcze jak były próby dopuszczania samca to nie chciała. Od tamtej pory nic się nie dzieje nie było wylinki po owulacyjne i zastanawiam się czy mogło nie być wylinki z tego względu że tuż przed kopulacją 1-3 dni samica przechodziła wylinkę czy może to że nie chce jeść i kopulować to zbieg okoliczności i nie zaskoczyła