temat może trochę zleżały, ale hodowałam karliki dłuższy czas w akwarium z pokrywą i zauwazyłam, że czasem żaby, pojedyncze osobniki praktykują coś na kształt ucieczek.. wspinają się po szybie, w momencie, gdy szyba jest pokryta osadem z parowania, albo kawałkami zaschniętych roślin jest to całkiem możliwe, że zaba wylezie w końcu na wolność.
jeśli chodzi o karliki, spotkałam się z tym, że czasem wychodzą na ląd (dziwne, mnie tez to wydaje sie dziwne) ale ja je hodowałam ponad rok i ani razu nie korzystały z korzenia stanowiącego część lądową...
ja podobną rzecz zauważyłam wśród dzieci, ale z pająkami --> atawistyczna, instynktowna reakcja na drapieżne zwierzęta, których ludzie się instynktownie boją: moja siostra (lat 7) ma zabawkę plastikowego, dużego ptasznika, i drewniane, elastyczne węże. kiedy miała pająka w ręku, wszystko było dobrze, dzieci się bawiły i mówiły, że pająk jest pięknym brały go do rąk i w ogóle im się to podobało, tak samo z wężami. kiedy pająk upadł na podłogę dzieci z krzykiem odbiegły na wszystkie strony ---> potem nie umiały wytłumaczyć dlaczego. Podobnie było z wężami. gdy drewniane węże leżały na podłodze, dzieci po nich nie deptały, zatrzymymywały się odruchowo, patrzyły i przeskakiwały nad nimi.
co do nigdzie nie publikowanego, na forum akwarystycznym jestem jako Nevada, i tam zmieściłam zdjęcia wylęgu karlika i karlika z mojej hodowli. może być?